WARTA MIĘDZYCHÓD NADAL W GRZE O IV-LIGĘ

WARTA MIĘDZYCHÓD NADAL W GRZE O IV-LIGĘ

BARAŻE O IV-LIGĘ WLKP - ZWYCIĘSKI PÓŁINAŁ WARCIARZY

WARTA MIĘDZYCHÓD - ZAWISZA ŁĘKA OPATOWSKA  2:2 [0:0]-[2:2] rz.k. 5-4

Widzów: ok. 400

Sędzia: Szymon Lizak [Poznań]

Bramki: Klimko 79' A.Gałężewski 90' - Baraniak 57' Samobójcza 90'+4'

Mecz półfinałowy baraży o IV-ligę, dostarczył wiele emocji , które na długo zostaną zapamiętane w Międzychodzie.

Nasz zespół, przystąpił do tego meczu, mocno osłabiony kadrowo, stąd nowy sztab szkoleniowy, podjął decyzję, aby w szerokiej kadrze na ten mecz, znalazło się wielu graczy z zespołu Warty II.

Początek meczu , jak i cała niemalże pierwsza połowa, należała nieco do gości, którzy stworzyli sobie trzy dogodne okazje bramkowe, przy jednej naszego zespołu. Druga połowa, była już bardziej wyrównana, ale to goście w 57' min., po ładnym uderzeniu zza pola karnego, obejmują prowadzenie 0-1 i na trybunach konsternacja i niepokój. W 75' min. z boiska z chodzi kpt, lider zespołu P.Smolarek,który kilka minut wcześniej, zmarnował okazję bramkową i wydaje się, że sytuacja jest beznadziejna. Trener zespołu Warty, zmuszony został do zmiany i rzucenie w bój, mało doświadczonego , niespełna 17-letniego Filipa Kozubowskiego, który chyba zaskoczył wszystkich, swą dobra grą. Oczywiście, nie obyło się, bez korekt na pozycjach, które okazują się dobrym posunięciem, powracającego na ławkę trenerską  tr. T.Leszczyńskiego, bo po chwili, za sprawą Klimko, nasz zespół, doprowadza do remisu 1-1, doprowadzając trybuny do wybuchu radości! Ostatni kwadrans, należał wyrażnie już do naszego zespołu, który groźnie atakował i dopiero w 90' min.meczu, po zamieszaniu pod bramką gości, przytomnie zachowuje się, także wprowadzony z ławki. A.Gałężewski, uderzając niemalże z lini pola karnego, obok bez radnych defensorów i bramkarza gości, dając prowadzenie 2-1, a przy okazji, doprowadzając do niesamowitej radości na trybunach kibiców! Kiedy wydawało się, że nasz zespół , dowiezie ten wynik do końca, goście w doliczonym czasie gry, przeprowadzają kontrę, po której zdobywają bramkę na 2-2 i była to bramka samobójcza , autorstwa A.Gałężewskiego, można rzec, z nieba do piekła w tym przypadku, tego zawodnika.

Dogrywka, już nie przyniosła tyle emocji , co w 90 minutach, ale obie ekipy , miały po dwie okazje bramkowe, a i tempo meczu, już nie było, takie samo, stąd wiele przerw i dużo pracy miał medyk. Mimo kilku prób z obu stron, wynik nie zmienił się i sedzia główny Szymon Lizak [II-ligowy arbiter], zarządza konkurs jedenastek, w których bramkarz Warty Leo Przybylak najpierw broni uderzenie zawodnika gości, a po chwili Mateusz Szeląg, trafia na 5-4 i Warta zwycięska , przedłuża swe szansę na IV-ligę!!! Mimo, że mecz, nie stał na wysokim poziomie, to emocji, zwrotów sytuacji czy też dramaturgi, było niesamowicie dużo. Mecz zakończył się happy endem dla miedzychodzkiej Warty, ale trzeba przyznać, że rywale pokazali kawałek dobrego futbolu. Teraz przed naszym zespołem , najwazniejszy mecz sezonu, vczyli środowy finał baraży o IV-ligę z Pogonią Łobżenica, która rozbiła niespodziewanie GKS Dopiewo 6-1!

Finałowe spotkanie, rozegrane zostanie w Międzychodzie - środa 28.06.2023 o godz.17,30.

W imieniu portalu, zapraszamy wszystkich fanów piłki noznej na to arcyważne spotkanie. Wygrany tego meczu, rywalizować bedzie w przyszłym sezonie na boiskach IV-LIGI ARTBUD WLKP, a przegrany na boiskach V-ligi Wlkp.

Komentarze

Dodaj komentarz
do góry więcej wersja klasyczna
Wiadomości (utwórz nową)
Brak nieprzeczytanych wiadomości